6 propozycji na świąteczno-zimowe lektury od Baobook
Na dworze coraz zimniej, a święta zbliżają się wielkimi krokami. Dopóki nie uświadczymy śniegu za oknem, warto wprowadzić siebie i dzieci w zimowo-świąteczny klimat, sięgając po odpowiednie na tę porę roku lektury. Wybraliśmy dla Was sześć książek po angielsku dla dzieci, które kupicie w księgarni Baobook i które genialnie wprowadzą Was w Bożonarodzeniowy nastrój. Najlepiej czytać wieczorem przy kominku (opcjonalnie przy grzejniku lub pod kocem)!
Zacznijmy od zimy i od uwielbianej przez dzieci książki Julii Donaldson "The Gruffalo's Child". To druga część przygód małej sprytnej myszki i wielkiego, strasznego potwora Gruffalo. Tym razem bohaterem opowieści jest jednak dziecko Gruffalo, które postanawia samo wybrać się nocą do lasu, aby na własne oczy przekonać się, czy istnieje coś takiego, jak Big Bad Mouse, o której opowiadał tata... Finał opowieści, jak to zwykle bywa w historiach Julii Donaldon, jest zaskakujący i zabawny! Książka nie opowiada o zimie, nie ma w niej ani słowa o urokach tej pory roku, jest tylko kilka wzmianek o śladach na śniegu, jednak... bardzo, bardzo zimowe ilustracje sprawiają, że najprzyjemniej czyta się ją o tej porze roku. Las cały jest pokryty śniegiem, aż miło patrzeć, a kiedy mały Gruffalo wraca do jaskini w ciepłe ramiona taty, łatwo wyobrazić sobie, jak mu jest cieplutko i przyjemnie :)
Kolejną lekturą, wprost idealną na zimę, jest baśń "The Snow Queen". Fabuły Królowej Śniegu nikomu nie trzeba streszczać, myślę, że jest ona nam wszystkim bardzo dobrze znana już od dzieciństwa. Chciałabym Wam jednak polecić wyjątkowo piękne wydanie "The Snow Queen". Baśń o Kay'u i Gerdzie i złej królowej została na nowo opowiedziana przez Sarah Lowes w formie minipowieści. Piękny, obrazowy język użyty w książce sprawia, że genialnie czyta się ją na głos, ale też idealnie nadaje się na jedną z pierwszych samodzielnych lektur dla młodych czytelników. Jednak najwspanialsze w tej książce są ilustracje, wykonane przez Miss Clarę. Ta francuska artystka swoją pracę nad ilustracjami do książki zaczęła od wykonania małych laleczek i innych elementów scenografii, które później sfotografowała i "przerobiła" na ilustracje. Efekt jest urzekający! Te ilustracje są naprawdę jedyne w swoim rodzaju!
"Winter" Shirley Hughes to książka trochę o zimie i trochę o świętach. Jak zawsze w wypadku tej autorki, ilustracje przywołują u dorosłych już czytelników żywe wspomnienia z dzieciństwa. Shirley Hughes bardzo dobrze rozumie świat dziecka, wyłuskuje najważniejsze dla dzieci momenty i wybitnie wprost je obrazuje. Tak więc zima w "Winter" to oczywiście śnieg, lód i święta, ale też marznące palce u rąk i stóp podczas spacerów, ciepłe łóżko w domu i nudne dni spędzone w domu podczas przeziębienia. Chciałabym, żeby zima jak z obrazków tej książki wróciła!
Oczywiście nie może być świąt Bożego Narodzenia bez Opowieści Wigilijnej. Starszym czytelnikom polecamy oryginalną powieść Dickensa, a dla młodszych wydawnictwo Usborne przygotowało skróconą, ilustrowaną wersję "A Christmas Carol", w której jednak zostało zawarte uniwersalne świąteczne przesłanie dickensowskiej historii. Prosty, obrazowy język i ładne ilustracje sprawiają, że książka idealnie nadaje się na zimowe wieczory z młodszymi dziećmi. W tę Wigilię sięgnijmy po świąteczną klasykę!
Kolejną propozycją na święta od wydawnictwa Usborne jest książka "Twas the Night Before Christmas". Treść książki stanowi bardzo popularny w krajach anglojęzycznych, bożonarodzeniowy wiersz po raz pierwszy opublikowany już w 1832 roku! Narratorem jest pan domu (nie dziecko!), który podgląda Świętego Mikołaja podczas jego pracy. Święty Mikołaj w opowieści i na ilustracjach jest taki, jaki być powinien: lata saniami, które ciągną renifery, wchodzi do domu przez komin, ma długą białą brodę i zostawia podarunki dla wszystkich domowników. Bardzo, bardzo przyjemna wigilijna lektura! Polecamy wszystkim małym niedowiarkom, które wątpią w istnienie Świętego Mikołaja! ;)
"The Twelve Days of Christmas" to z kolei popularna angielska kolęda. Bohaterka opowieści każdego dnia świąt (a jest ich tu aż 12!) dostaje od swojej prawdziwej miłości jakiś prezent. Nie są to jednak prezenty typowe, bo obok "zwyczajnych" złotych pierścionków, wśród podarunków znajdują się gołębie, łabędzie, bębniarze i tancerki... Wszystkie anglojęzyczne dzieci doskonale znają tę kolędę, warto zapoznać z nią nasze dzieci, szczególnie że mamy do dyspozycji tak piękną książkową wersję, jak ta wydana przez Usborne. Ilustracje są urzekające i cudownie wprowadzają w świąteczny klimat. Bardzo polecamy!